Odwiedź stronę naszej drugiej marki GLOBZON TRAVEL.
Znajdziesz tam też aktualną listę potwierdzonych wycieczek, które organizujemy.
Należąca do Kaukazu Południowego Armenia to miejsce niezwykłe, niestety wciąż rzadko odwiedzane przez turystów. I chociaż w ostatnim czasie daje się zauważyć znaczny wzrost zainteresowania Gruzją, to wycieczki do pięknej Armenii wydają się nie budzić zainteresowania w oczach przeciętnego turysty.
Ten stan rzeczy pozostaje w sprzeczności z naszym zdaniem, dlatego postaramy się uzmysłowić Państwu, że wycieczka do Armenii to świetny pomysł.
W tym kraju żyje się totalnie swoim rytmem i zupełnie w oderwaniu od tego wszystkiego, co otacza nas na co dzień. Armenia nie posiada wprawdzie dostępu do morza, ale w jej granicach znajduje się największe jezioro Kaukazu – Sewan, zwane nie bez powodu ormiańskim morzem. Ponad 90% powierzchni tego kraju leży na wysokości 1000 m. n.p.m., zaś najwyższym wzniesieniem jest tam wygasły wulkan Aragac (4090 m. n.p.m.).
W granicach Armenii nie znajduje się jednak najcenniejsza dla niej góra, czyli Ararat. Mimo to, zwiedzając zachodnią część tego kraju, można bez trudu dostrzec tę majestatyczną górę, która zachwyca widokami nawet przez gęste chmury często otulające jej wierzchołek. Ararat, na której osiadła przed wiekami arka Noego, znajduje się obecnie w granicach Turcji, a jednak to właśnie Ormianie wiążą z nią swoje początki. Wśród tego narodu panuje dość powszechne przekonanie, że to oni, jeszcze przed Gruzinami, przyjęli chrzest.
Objazdowy wyjazd to najlepszy sposób na poznanie tego niezwykłego kraju od przysłowiowej podszewki. Oprócz wspomnianej już góry Ararat, którą najlepiej podziwiać możemy ze świątyni Khor Virap, Armenia obfituje w mnóstwo wyjątkowych zabytków, z których większość pochodzi jeszcze z początków pierwszego tysiąclecia. Od czego zacząć podróż po Armenii? Udajmy się np. na południe, by zobaczyć klasztor Tatew. Już same jego położenie wśród górskich wąwozów zapiera dech w piersiach. Potem warto pojechać do Noravank – uroczo położonej wśród czerwonych skał małej cerkwi, dokąd rzadko zaglądają turyści. To tajemnicze miejsce z pewnością przeniesie nas o kilka stuleci wstecz. W czasie wyprawy do Armenii warto zatrzymać się również w Noratus. To największy w tej okolicy cmentarz z ormiańskimi płytami nagrobnymi, czyli chaczkarami. Nawet jeśli nie przepadacie za zwiedzaniem lokalnych nekropolii, wybierzcie się na ten właśnie zabytkowy cmentarz. Od lat można spotkać tu miejscowe babuszki, które oferują turystom własnoręcznie robione skarpety i czapki. Warto wiedzieć, że Armenia posiada swoje własne Stonehenge, które z powodzeniem możemy uwiecznić na zdjęciach. Do dziś pozostaje zagadką, dlaczego niezwykłe kamienie ustawiono właśnie tutaj. Będąc w Armenii nie należy zapomnieć o odwiedzeniu stolicy tego kraju, czyli Erewania. W tym mieście możemy obejrzeć kilka muzeów na naprawdę wysokim poziomie, jak również Plac Republiki, czy też słynne kaskady, skąd rozciąga się przepiękny widok na okolicę.
O wyjątkowości Armenii świadczą nie tylko piękne zabytki i malownicze miejsca, ale przede wszystkim bardzo gościnni ludzie. Mawia się, że pomiędzy Gruzinami a Ormianami od dawna trwa walka o to, który z tych dwóch przemiłych narodów jest bardziej przyjazny turystom. Oczywiście trudno rozstrzygnąć ten spór, ale na szczęście nie odbija się on na żadnym turyście, a więc każdy przybysz czy to w Armenii, czy w Gruzji może czuć się naprawdę świetnie przyjęty.
Wielbicieli regionalnej kuchni na pewno zachwyci w Armenii tradycyjna kuchnia. Dużą wagę przywiązuje się tutaj zarówno do kolejności w przygotowywaniu potraw, jak też do poszczególnych rodzajów przypraw, które dodawane w określonym czasie, nadają potrawom wyjątkowego smaku. Jednym z najsmaczniejszych potraw jest tutaj ormiański chleb – lawasz oraz tradycyjny koniak.
Gdy już podejmiecie decyzję o spędzeniu wakacji w Armenii, kupcie bilety i miejcie przy sobie paszport ważny przynajmniej sześć miesięcy od daty planowanego wyjazdu. Od 2014 roku Armenia zniosła wizy dla Polaków, więc wjazd do tego kraju jest znacznie ułatwiony.
Pewnie chcielibyście wiedzieć, kiedy najlepiej wybrać się na wczasy do Armenii. Sezon turystyczny trwa tam od kwietnia do października, więc Armenię możemy odwiedzać praktycznie przez cały rok. Wyjeżdżając w ten region późną jesienią i wczesną wiosną, należy jednak liczyć się z częstymi opadami deszczu.
Chcesz dowiedzieć się więcej o tym kraju i wycieczkach jakie do niego zorganizowaliśmy?
Zobacz wpisy na naszym blogu:
Chcesz zarezerwować wycieczkę?
Masz pytania?
A może interesują Cię inne/podobne wyjazdy?
Skontaktuj się z nami.
Zostaw swój numer telefonu lub e-mail.
Skontaktujemy się z Tobą w ciągu 24 godzin. Bez zobowiązań dowiesz się więcej na temat naszych wyjazdów.
+ 2 godziny w stosunku do czasu w Polsce.
Językiem urzędowym w Armenii jest język ormiański, ale praktycznie każdy Ormianin mówi po rosyjsku. Z młodszym pokoleniem można także porozmawiać po angielsku.
– rękodzieło, czapki, skarpety
– ręcznie wykonana biżuteria srebrna
– obrusy
– prawdziwy ormiański koniak, wino z granatów
– basturma – przysmak ormiański (surowa, wołowa polędwica suszona w ziołach)
– dżem z całych orzechów włoskich
– przyprawy
– orzechy w miodzie
– duduk – ludowy instrument muzyczny z drzewa morelowego – jeden z symboli Armenii
– obrazy wykonane przez lokalnych artystów
– kawa idealnie nadająca się do parzenia w tyglach
– dżezwy (inaczej zwane „turki”) – tygle do parzenia kawy
Odwiedź stronę naszej drugiej marki - GLOBZON TRAVEL.
Znajdziesz tam aktualną listę potwierdzonych wycieczek, które organizujemy.