Slide

Masz pytanie? Zadzwoń, pomożemy Ci zaplanować idealne wakacje!
533 593 933 / 12 444 72 25

Szukasz potwierdzonego wyjazdu?

Odwiedź stronę naszej drugiej marki - GLOBZON TRAVEL. Znajdziesz tam aktualną listę potwierdzonych wycieczek, które organizujemy.

Vanellus Travel poleca

Tyle krajów, tyle możliwości…
Nie możesz się zdecydować, jak spędzić urlop?

Pozwól, że Ci pomożemy 🙂
Sprawdź wyjazdy, które nasz zespół  szczególnie poleca lub przejrzyj naszą pełną ofertę wycieczek.

A ty, jak spędzisz wakacje?

To, gdzie spędzisz urlop jest ważne, ale nie mniej ważne jest to, jak go spędzisz.
Żeby ułatwić Ci ten wybór, podzieliliśmy nasze wycieczki wegług rodzaju aktywności, którym możesz się oddać podczas wyjazdu. Niezależnie od tego czy wolisz spędzać czas aktywnie, czy preferujesz błogie lenistwo, napewno znajdziesz wycieczkę dla siebie.

Co nas wyróżnia na tle zwykłych biur podróży?

Indywidualne podejście
Wyjazdy w małych grupach
Poznawanie lokalnej kultury
Atrakcje niedostępne w innych biurach
Opineo
czyli co mówią o Vanellus Travel nasi turyści
Urszula i Jurek
27 maja 2018 | 22:35
Podróże są różne. Wszystkie wspaniałe, bo świat jest wspaniały, ale podróż do Pakistanu to przeżycie nadzwyczajne. Zdecydowanie mieści się w kategorii „muszę tam wrócić”. Z tej wyprawy wróciliśmy z mężem 6 maja i cały czas żyjemy zachwytem. Zachwytem nad krajem, niesamowitymi krajobrazami gór, wschodem słońca nad Nanga Parbat oglądanym, nie do wiary…. z materaca w fantastycznym bungalowie na Fairy Meadows. Naprawdę!!! A dotarliśmy tam dżipem po niesamowitej drodze od Raikot Bridge do Tattu, a dalej trekking albo konikiem (to też fantastyczne przeżycie). Kolejne zachwyty to cała Karakorum Highway ze sznurami kolorowych, trąbiących ciężarówek, dolina Hunzy, gdzie surowość gór zostaje nagle przełamana zielonością roślinności tak soczystą, że wydaje się być jak z bajki, tym bardziej, że górują nad nią wysoko forty, do których wchodząc cofamy się o kilka stuleci. Cały Pakistan sprawia wrażenie, że czas dawno tam się zatrzymał. A to co nas najbardziej ujęło to ludzie, ich bezpośredniość, serdeczność i gościnność. Gdzie jeszcze na bazarze będą nas częstować coca colą, wręczać bukiety pachnącej mięty i pomidory tylko dlatego, że przyjechaliśmy do ich kraju i czują, że muszą nas ugościć. Tyle serdeczności w tych gestach… A świat boi się tych ludzi. Nie wierzcie w to!!! Tak jak my, sprawdźcie sami. Jesteśmy bardzo wdzięczni Asi i Marcinowi, że zorganizowali tak fantastyczną wyprawę, bardzo urozmaiconą, profesjonalnie poprowadzoną i dającą pojęcie o tym kraju, jego ludziach i oczywiście pysznej kuchni. A zachwyty możemy wyliczać jeszcze długo. Do nich zdecydowanie należy zamykanie granicy z Indiami. To jest przeżycie!!! Emocji jakie towarzyszą tej ceremonii nie odda żadna relacja. A pożegnalnej kolacji w Lahaur na dachu fantastycznej restauracji z widokiem na meczet i pałac nie zapomnimy nigdy. To nasza trzecia wyprawa z tym biurem i trzecia zaliczona do tych najbardziej udanych. Biuro Vanellus Travel i Pakistan naprawdę polecamy.
...czytaj więcej...czytaj mniej
Magda
21 maja 2018 | 13:23
Jesteśmy po majówkowym wyjeździe do Gruzji. Grupa 12 osobowa, program wyjazdu "szyty dla nas na miarę" . Gruzja oczywiście cudna i pyszna. Organizacyjnie bez zastrzeżeń. Pani pilotka Elena świetna! Biuro Vanellus Travel bez wątpienia godne polecenia.
...czytaj więcej...czytaj mniej
Magda
29 stycznia 2018 | 15:24
Nie wiedzieliśmy, czego powinniśmy się spodziewać lecąc na Madagaskar, ale na pewno to, co zobaczyliśmy i poznaliśmy przekroczyło nasze najśmielsze oczekiwania. Krajobrazy zapierające dech, każdego dnia coś nowego, innego, równie pięknego. Rewelacyjne było przejście od zielonych i górzystych okolic Tany, przez lasy deszczowe do suchych kanionów Isalo. Przy tym dni były zaplanowane tak, że mieliśmy wrażenie, że były bardzo długie (tyle się działo!), a jednocześnie nie byliśmy totalnie wykończeni. Wizyta w szkole i sierocińcu, wspieranych przez Fundację Ankizy Gasy na końcu wyprawy była szczególnie emocjonująca i niezapomniana. Dziewczyny robią tam mega dobrą robotę :) Jedyny moment kiedy byliśmy rzeczywiście bardzo zmęczeni to trekking w Andringitra - trochę nie zdawaliśmy sobie sprawy z tego, że to będzie dla nas taki wysiłek. Ale koniec końców podołaliśmy, wróciliśmy, było super. Widoki oczywiście cudowne i była to dla nas niezapomniana przygoda - z przechodzeniem boso przez rzekę, zachodem słońca jeszcze "z góry", wypatrywaniem ptaków, kameleonów i karaluchów. I oczywiście opowieściami naszych lokalnych przewodników :) Pozytywnie zaskoczyło nas jedzenie - bardzo smaczne, pilotka Patrycja podpowiadała co jest co (mnóstwo "nowych" warzyw, owoców), co lepiej zjeść w którym regionie. Udało nam się też bardzo nie pochorować :) W zasadzie jedyne, do czego moglibyśmy mieć zastrzeżenia to jedzenie w hotelu w Ifaty (Princess du Lagon) - nie było najlepsze, ale obok była fajna knajpa. Poza tym w wycieczce podobało nam się wszystko. Odnośnie Patrycji jako pilotki - dla nas była zdecydowanie kimś więcej niż tylko pilotką, tak jak nasz kierowca Feno był kimś więcej niż tylko kierowcą :) Patrycja ma super podejście do ludzi, widać, że kocha Madagaskar i zdecydowanie pokazała nam go od tej "prawdziwej" strony, za co jesteśmy jej bardzo wdzięczni. Bo z jednej strony mamy super krajobrazy, przyrodę, serdecznych ludzi, fajne hotele, a z drugiej strony - bardzo dużą biedę i trudne warunki życia. To nie jest takie typowe, rajskie miejsce ze zdjęcia, ale dzięki temu jest prawdziwe i niezapomniane. Kontakt z Vanellus mieliśmy bardzo dobry, widać, że to profesjonalne biuro podróży, które nie jest nastawione na "masówkę" :)
...czytaj więcej...czytaj mniej
Aktualności
×
Masz pytania, zostaw kontakt, odpowiemy w ciągu 24h